Czy można przestać się bać wystąpień publicznych? Łukasz Kępiński, CEO i założyciel Tears of Joy, przekonuje, że tak. Ma na to 13 sposobów. Z dużą dawką humoru zaprezentował je podczas wystąpienia na Business Market.

Widoczność na rynku, zaufanie, wizerunek eksperta, wyróżnik na tle konkurencji, indywidualna przewaga – to tylko niektóre korzyści, które daje atrakcyjna marka osobista. Jej największą siłą jest spójność i autentyczność. Żeby taka była, już na początku trzeba precyzyjnie odpowiedzieć na pytania: co unikatowego komunikujesz, do kogo dokładnie, w jaki sposób i gdzie, a następnie konsekwentnie trzymać się swoich odpowiedzi.

Jak napisać to jedno zdanie, które będzie esencją twojego działania biznesowego i powie, jakie problemy potrafisz rozwiązać? Podpowiadamy!

Warto wymyślić i wyćwiczyć formułę krótkiej prezentacji swojego pomysłu lub firmy, by skutecznie zainteresować słuchaczy i zostać zapamiętanym na spotkaniu biznesowym.

Tworząc jakiekolwiek treści (np. komentarze na portalach prasowych) i udostępniając je w sieci, korzystając z różnych portali – i to nie tylko portali społecznościowych, ale np. blogów czy magazynów zdjęć – musimy pamiętać, że każdy materiał ma wpływ na nasz sieciowy wizerunek.

Mówi się, że dobre wrażenie można zrobić tylko raz. To z pewnością tyczy się także wystąpień publicznych, podczas których od pierwszych chwil powinniśmy zadbać o energię wystąpienia, przyciągnięcie uwagi odbiorców i wywołanie w nich emocji i zainteresowania.