Chcąc działać na bardzo konkurencyjnym rynku, musiała uczyć się metodą prób i błędów, sprawnie wyciągać wnioski i podejmować wyzwania. Wskazuje, że w trudnych chwilach powtarzała do siebie: „jeśli nie ja to kto, jak nie dzisiaj - to kiedy?” Dzisiaj myśli o otworzeniu sieci sklepów i wszystko wskazuje na to, że jej się uda!
Od kiedy prowadzi Pani obecną firmę i czym się ta firma zajmuje?
Firmę Manox GmbH prowadzę od września 2015 roku, jesteśmy partnerem franczyzowym firmy INGLOT - polskiego producenta kosmetyków i akcesoriów do makijażu. Otwarcie salonu nastąpiło 1 grudnia 2015 roku.
Jak powstał pomysł na Pani biznes?
Mam ponad 9 lat doświadczenia w branży kosmetycznej. Byłam kierownikiem w sklepie Douglas zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. W Niemczech przez ponad rok pracowałam dla największych marek. Znam branżę od podszewki. W pewnym momencie stwierdziłam, że własny sklep jest najlepszym i właściwym kolejnym krokiem rozwoju mojej kariery.
Co oznacza dla Pani sukces i co Pani robi aby ten sukces osiągać?
Sukces, to dla mnie dojście do momentu, kiedy będę w stanie spełnić wszystkie swoje marzenia i plany. Każdego dnia staram się być lepszą wersję siebie z wczoraj. I tak krok po kroku, buduję pozycję swojej firmy na Monachijskim rynku.
Dlaczego własna działalność, a nie etat?
Po pierwsze niezależność, to ja decyduję o wszystkim. Nie mam szefa, który mi odmówi urlopu, czy zmusza do stosowania się do zasad/reguł, które mi nie zawsze odpowiadają. Tutaj to ja je ustalam.
Proszę powiedzieć co było dla Pani najtrudniejsze na początku prowadzenia własnego biznesu? Jakie miała Pani obawy?
Chyba znalezienie lokalizacji, gdzie dodatkowo bariera językowa nie ułatwiała tego. To było moje największe wyzwanie. Na początku niestety nie każdy właściciel nieruchomości traktował nas poważnie. No bo jak to jest, że młoda dziewczyna z Polski chce otworzyć sklep w Monachium? Nikt mi nie chciał uwierzyć się nie zamknę go po 2 miesiącach.
Jak sobie z tymi trudnościami i obawami na starcie Pani poradziła?
Sukcesywnie chodziłam na kolejne spotkania, na każde przygotowana byłam 2 razy lepiej niż na poprzednie. Mądrzejsza o doświadczenie z poprzednich rozmów. Na ostatnim spotkaniu, na którym byłam miałam gotową odpowiedz na każde pytanie czy wątpliwość.
Kto jest klientem/odbiorcą?
Mamy 2 rodzaje klientów. Prywatnych odwiedzających nasz sklep na co dzień, w tym 90% to kobiety, ale zdążają się też mężczyźni którzy szukają kosmetyków na prezent, lub sami stosują produkty naszej marki. Np. gwiazdy ekranu czy telewizji, które stosują makijaż przed kamerę lub do sesji zdjęciowych. Druga grupa to klienci biznesowi, tacy jak szkoły makijażu (obecnie połowa szkół w Monachium pracuje na naszych produktach). We współpracy ze szkołą Schoener (szkoła ma prawie 90 lat tradycji) otworzyliśmy też pierwszą w Niemczech Inglot MakeUp Academy. Kolejną grupą są salony fryzjerskie i makijażu oraz makijażystki, które robią np. prywatne makijaże ślubne itd.
Na jakie potrzeby odpowiada Pani produkt/usługi, co wyróżnia Pani produkt/usługę?
Nasz produkt odpowiada na odwieczne pragnienie każdej kobiety, chcemy być piękne. Dodatkowo największą zaletą naszego sklepu jest doskonale wyszkolona obsługa, która jest w stanie dobrać idealny dla klienta produkt, pokazać jego aplikację oraz dać wskazówki jak zatuszować niedoskonałości i podkreślić nasze naturalne piękno. Warto również dodać, że jesteśmy w stanie obsłużyć klientów w 7 językach.
W jaki sposób zdobyła Pani swojego pierwszego klienta i jak było z kolejnymi?
Pierwszego klienta biznesowego zdobyłam poprzez spotkanie w jego siedzibie. Schemat zdobywania kolejnych jest zawsze bardzo podobny. Przeważnie pierwszy kontakt odbywa się telefonicznie, później spotkanie i przedstawienie indywidualnej oferty. Na koniec szkolenie z produktów. Zdarza się również, że klient przychodzi do sklepu i jest zainteresowany współpracą B2B.
Skąd pozyskała Pani środki na uruchomienie działalności?
Z oszczędności moich i mojego wspólnika.
Po jakim czasie Pani biznes zaczął przynosić zyski?
Ciężko określić dokładny moment, mamy jeszcze dużą sinusoidalność naszych dochodów. Pierwszy rok zakończyliśmy ze stratą. Dopiero po bilansie z tego roku będę mogła odpowiedzieć na to pytanie. Najważniejsze, że mamy płynność finansową i z każdym miesiącem przybywa nam klientów.
Na bazie swoich doświadczeń - które umiejętności wskazałaby Pani jako kluczowe w prowadzeniu własnego biznesu i dlaczego?
Wytrwałość i wiara w siebie to tajemnice sukcesu. Musisz umieć dążyć do celu radząc sobie po drodze z problemami.
W jaki sposób można te umiejętności nabyć i rozwijać?
Ciężko powiedzieć, wydaje mi się, że to kwestia samodyscypliny i szukania rozwiązań dla każdej nawet najgorszej sytuacji. Każdego dnia uczę się tego na własnych doświadczeniach. Czasami metodą prób i błędów.
Jak wygląda Pani typowy dzień pracy we własnej firmie?
Każdy dzień wygląda trochę inaczej. Coraz więcej czasu zajmują mi spotkania i zdobywanie nowych partnerów. Pozostały czas spędzam w salonie, starając się zaobserwować co mogłabym poprawić, aby nasza oferta była jeszcze bardziej atrakcyjna. Dużo czasu poświęcam również na pracę z zespołem, by podnieść jakość obsługi. Dodatkowo niesamowitą radość sprawia mi również doradzanie klientom, nie zawsze jednak mam na to czas.
Czy bywają momenty zwątpienia we własne siły i możliwości? Jeśli tak, to jak sobie Pani z nimi radzi?
Oczywiście, wtedy wybieram się na siłownię, biorę długą kąpiel. Ładuje baterię, zaciskam pięści i mówię sobie -„jeśli nie ja to kto, jak nie dzisiaj to kiedy?”
Dodatkowo mam wsparcie w swoim partnerze, który jest odpowiedzialny za „tabelki i cyferki” w naszej firmie. Razem jesteśmy w stanie przezwyciężyć wszystkie przeciwności.
Gdyby otwierała Pani swoją firmę raz jeszcze, to co zrobiłaby Pani inaczej?
Trochę inaczej zaplanowałabym budżet. Zbyt dużo przeznaczyliśmy na rzeczy czy usługi, które okazały się nietrafione .
Jakie stawia Pani przed swoim biznesem cele na najbliższy czas, co chciałaby Pani osiągnąć w perspektywie roku, trzech, może dłuższej?
Głównym celem jest dalszy rozwój, w perspektywie kolejnych lat chciałabym otworzyć sieć sklepów.
Co motywuje Panią do codziennej pracy nad rozwijaniem własnego biznesu?
Codzienna satysfakcja, robię to co lubię, na własnych zasadach. Każdy nowy klient, przekonuje mnie, że idę w dobrym kierunku. Dodatkowo bardzo motywujące są pozytywne komentarze na temat mojego sklepu zarówno na Facebooku jak i Google oraz pozytywny feedback od firm, z którymi współpracuję.
Co mógłaby Pani doradzić osobie, która zastanawia się nad rozpoczęciem działalności na własny rachunek, własnej działalności - proszę podzielić się trzema praktycznymi radami…
1. Budżet - przelicz wszystko dokładnie i dodaj 30-50% dla bezpieczeństwa.
2. Ubezpieczenie prawnicze, kosztuje niewiele. A w przypadku problemów ratuje przed wysokimi kosztami.
3. Nie poddawaj się i nie zastanawiaj zbyt długo. Wiele osób planuje firmę kilka lat i traci w ten sposób okienko czasowe kiedy ich pomysł mógł być innowacyjny.
***
Manox GmbH to firma, która powstała w 2015 roku. Jej głównym celem jest sprzedaż i propagowanie kosmetyków polskiej marki INGLOT Cosmetics. Manox GmbH jest jedynym przedstawicielem firmy INGLOT w Monachium. Oprócz sprzedaży detalicznej, firma zajmuję się prowadzeniem szkoleń z zakresu makijażu oraz współpracą z firmami m.in. ze szkołami makijażu i salonami kosmetycznymi.
W 2017 roku we współpracy ze szkołą Schöner, powstała pierwsza w Niemczech INGLOT Make-UP Academy. Nazwa Manox nawiazuje do Nox - w mitologii rzymskiej bogini i personifikacja nocy.