Inspiratornia

O początkach tworzenia startupu,poszukiwaniu pomysłu i jego dopracowywaniu z Anną Bichtą i Małgorzatą Polak z Rozwijamy.edu.pl rozmawia Hubert Lisek – jeden z trójki założycieli Calamari – dziś firmy, z której narzędzi korzystają firmy z ponad 90 krajów na świecie. 

Czym się zajmujecie? 

Od sześciu lat rozwijamy Calamari – program do rejestracji czasu pracy i elektronicznych wniosków urlopowych dostępny w “chmurze” w modelu SaaS. Za niewielki miesięczny abonament firmy otrzymują dostęp do nowoczesnego systemu HR, który usprawnia ewidencję urlopów organizacji oraz pozwala na lepszą kontrolę czasu pracy pracownika.

Do kogo kierujecie ofertę?

Nasz system HR kierujemy zarówno do małych, średnich jak i  dużych firm, które chcą zrezygnować z papierowej ewidencji czasu pracy pracowników. W tym momencie z naszego systemu RCP korzystają dziesiątki tysięcy pracowników z ponad 90 krajów na całym świecie.

Jak działa Calamari? 

Calamari składa się z dwóch modułów. Pierwszy moduł do zarządzania urlopami – pozwala  zgłosić  elektroniczne wnioski urlopowe, sprawdzić wymiar urlopu oraz mieć wgląd do kalendarza dni wolnych innych osób w firmie. Calamari pozwala również  na zarządzanie pracą zdalną. W aktualnej sytuacji ta funkcjonalność jest bardzo często wykorzystywana, ponieważ pozwala zaplanować zdalną pracę w organizacji.  Drugi moduł pozwala na ewidencję czasu pracy poprzez udostępnienie kilku metod kontroli czasu pracy. Jedną z rzeczy, która nas wyróżnia, jest wykorzystanie beaconów – małych urządzeń elektronicznych, które emitują sygnał bluetooth. Pracownik, który zainstalował naszą aplikację mobilną, wchodząc do firmy, w której znajduje się  beacon,   jest automatycznie rejestrowany w biurze.  Rejestracja czasu pracy w Calamari może odbywać się również za pomocą kodów QR. Każdy z pracowników ma swój indywidualny kod w wersji papierowej lub w telefonie i odbija go przy wejściu do firmy na dedykowanym urządzeniu. Obecnie rośnie mocno zainteresowanie tym rozwiązaniem, ponieważ pozwala sprawnie zarządzać pracą rotacyjną z biura oraz monitorować wykorzystanie przestrzeni biurowych. Pracownik może również zarejestrować swój czas pracy poprzez aplikacją mobilną oraz przeglądarkę internetową, co pozwala na ewidencjonowanie czasu pracy pracowników zdalnych.

Jakie były początki działalności?

Zaczęliśmy rozwijać produkt we trójkę. Jednego z kolegów poznałem już w przedszkolu, a drugiego na studiach. Z czasem trafiliśmy do tej samej firmy i zaczęliśmy rozwijać nasz pomysł. Skończyliśmy tę samą szkołę – WAT – Wydział Cybernetyki i Informatykę, ale każdy z nas zawodowo poszedł inną drogą. Jeden ze wspólników zajął się programowaniem, drugi zarządzał projektami IT, a ja rozwijałem infrastrukturę IT. Nasze kompetencje i doświadczenia były na tyle szerokie, że mogliśmy bez wsparcia innych osób rozpocząć pracę nad własnym systemem HR.

A skąd pomysł na to rozwiązanie i taki biznes?

Od czasu studiów chcieliśmy zostać przedsiębiorcami. Po kilku latach pracy “u kogoś” uznaliśmy, że to dobry moment, aby spróbować własnych sił w biznesie. Na początku zrobiliśmy burzę mózgów i przygotowaliśmy listę pomysłów na produkt. Po długich dyskusjach i analizie konkurencji zdecydowaliśmy się na rozwój systemu HR. Dotychczas takie rozwiązania oferowały duże firmy i takie systemy były skierowane  do dużych przedsiębiorstw. My ukierunkowaliśmy się na małe i średnie organizacje, których nie stać na wdrożenie dedykowanych dla nich systemów do ewidencji czasu pracy i elektronicznych wniosków urlopowych. Uznaliśmy, że warto udostępnić firmom narzędzie, które usprawni pracę oraz pozwoli na oszczędność czasu i papieru w organizacjach.

Co zrobiliście na początku? Jak dowiedział się o Was rynek?

Od początku planowaliśmy rozwijać Calamari globalnie. Nasza strona przez pierwszy rok lub dwa była dostępna tylko w języku angielskim. Staraliśmy się od początku budować integrację z innymi systemami chmurowymi, takimi jak GSuite, Office 365, Asana, Slack czy Basecamp i prezentować nasze narzędzie w wielu miejscach w Internecie. Staraliśmy się też słuchać potencjalnych klientów i zebrać jak najwięcej informacji  na temat ich potrzeb.

Opowiedz o pierwszym wdrożeniu Calamari?

W firmie,w której pracowaliśmy, mieliśmy okazję wdrożyć testowo Calamari. Założenie było takie, że jeśli nasz system HR spełni swoją funkcję, stanie się dla tej firmy płatnym narzędziem do zarządzania czasem pracy i zastąpi zagraniczne rozwiązanie, z którego korzystała.

Jak wygląda proces zakupu Calamari?

Wystarczy, że klient wejdzie na naszą stronę https://calamari.pl i założy konto dla swojej organizacji. Od tego momentu ma  14  dni na darmowe testy pełnej funkcjonalności naszego systemu HR. Po tym okresie klient decyduje, czy rozpoczyna płatną subskrypcję.

Zazwyczaj podczas okresu testowego klient umawia się z nami na krótką prezentację możliwości systemu. Jeśli zdecyduje się na wdrożenie naszego systemu RCP, to wspieramy go w konfiguracji i imporcie danych.

Jak zdobywacie klientów?

Firmy trafiają do nas głównie z rekomendacji naszych aktualnych, zadowolonych klientów oraz szukając nas poprzez wyszukiwarkę Google.

Jak liczny jest zespół?

Obecnie mamy kilkunastoosobowy zespół, który cały czas dynamicznie się zwiększa. Mimo kryzysu, cały czas rekrutujemy nowych pracowników.

Kiedy odnotowaliście pierwszy przychód?

Minęło ok. pół roku od rozpoczęcia działalności, kiedy pojawi się pierwszy płatny klient. Startowaliśmy z produktem 13 lipca 2014. Pierwszy klient pojawił się w styczniu 2015 roku i była to firma z Kanady, która, co ciekawe, jest z nami do dzisiaj.

Ile czasu tworzyliście produkt zanim z nim wystartowaliście?

Pierwszy rozmowy o pomyśle zaczęły się rok wcześniej. Intensywne prace nad rozwojem trwały ok. 6-7  miesięcy przed udostępnieniem pierwszej wersji produktu. Rozwijaliśmy Calamari  po godzinach pracy i w weekendy. To był trudny czas.

Czy mieliście trudniejsze momenty, kiedy zastanawialiście się  się “co dalej”? 

W życiu przedsiębiorcy zawsze trafiają się trudniejsze momenty i nas również one nie ominęły. Niewiele osób wierzyło, że nam się uda. Najtrudniejsze było pierwsze pół roku, kiedy nie mieliśmy ani jednego klienta. Zakładaliśmy, że jak tylko udostępnimy nasz system elektronicznych wniosków urlopowych, to szybko zdobędziemy klientów. Trwało to jednak dłużej niż planowaliśmy. Wreszcie, gdy pojawił się pierwsza firma z Kanady, odetchnęliśmy i  jeszcze mocniej ruszyliśmy z pracą nad produktem.

Jak określasz dzisiejszą sytuację w firmie? 

Z każdym rokiem generujemy duże wzrosty klientów i przychodów. Covid-19 wpłynął negatywnie na część naszych aktualnych klientów, ale w związku z pracą zdalną coraz więcej firm szuka rozwiązań, które pomogą odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Co dla Ciebie oznacza sukces biznesowy?

Uważam, że już osiągnęliśmy sukces. W ciągu 6 lat staliśmy się globalną firmą, która udostępnia narzędzie do rejestracji czasu pracy dla kilkudziesięciu tysięcy osób na wszystkich kontynentach świata.  W tym roku Calamari zostało uznane przez Crozdesk za najlepsze rozwiązanie na świecie w kategorii zarządzania nieobecnościami. Za nami została globalna konkurencja zatrudniająca setki osób.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy kolejnych sukcesów!

***

Calamari - firma rozwijająca narzędzie do rejestrowania czasu pracy i zarządzania urlopami, które cieszy się zaufaniem pracowników w ponad 90 krajach na całym świecie. Przejrzysty design i intuicyjna nawigacja pozwala na wygodne korzystanie z aplikacji, a dzięki integracji z popularnymi narzędziami umożliwia rozpoczynanie i kończenie pracy, zgłaszanie oraz akceptację wniosków z dowolnego miejsca w każdej chwili. Dzięki dużej elastyczności konfiguracji pozwala bez trudu dostosować narzędzie do polityki urlopowej w wielu krajach. 

 

Przeczytaj także:

7 sposobów na zarządzanie strumieniem zadań

Twój biznes w chmurze