Jakie kompetencje powinien dzisiaj rozwijać młody człowiek?
Trzy kompetencje są najważniejsze: po pierwsze kreatywność, po drugie komunikatywność i po trzecie zdolność do aktualizacji wiedzy. Te trzy kompetencje są moim zdaniem kluczowe; poszukują ich u młodych ludzi pracodawcy i są niezbędne dla przedsiębiorców.
A zatem kreatywność.
Kreatywność polega na odrzuceniu imitowania cudzych rozwiązań. Powiedzenie sobie – ok, to są rozwiązania, które wymyślili inni, ale ja wymyślę lepsze. Jednocześnie krytyczny i konstruktywny stosunek do rzeczywistości. Krytycyzm jest konieczny, bo jak wszystko jest dobrze, to nie ma czego i po co wymyślać. Ale jak już wiemy, co jest źle, to musimy umieć wymyślić coś lepszego. Coś, czego jeszcze nie ma na rynku, albo coś, co wprawdzie jest na rynku, ale ja jestem w stanie wytwarzać to po niższej cenie.
A komunikatywność?
Umiejętności komunikowania się z innymi jest niezwykle ważną cechą, bo dzisiaj problemy są generalnie tak złożone, że nie można ich rozwiązać w pojedynkę, tylko zespołowo. W zespole muszą znajdować się ludzie o różnych kompetencjach, umiejętnościach, wykształceniu i doświadczeniu, bo każdy system ma wiele różnych aspektów. Komunikacja między tak różnymi ludźmi nie jest łatwa. Na zebranie w sprawie konstrukcji nowego systemu przychodzi prawnik, który jest w garniturze, białej koszuli i krawacie, z drugiej strony przychodzi artysta z irokezem na głowie i dołącza do nich informatyk w starym powyciąganym swetrze, który mruży oczy, bo właśnie wyszedł z serwerowni w piwnicy. Aby jeszcze bardziej skomplikować sytuację – normalną w korporacjach – każdy z nich jest innej narodowości – biały, czarny, Azjata. I teraz ci trzej ludzie, wywodzący się z trzech różnych kultur zawodowych i narodowościowych mają utworzyć zespół, który osiągnie wspólny cel – skonstruuje system, który będzie akceptowany przez użytkowników na wszystkich kontynentach. Dlatego tak ważna jest komunikatywność niezbędna do zbudowania jednego rozwiązania, spójnego i całościowego, przez zespół, który jest bardzo zróżnicowany. To zróżnicowanie jest warunkiem sukcesu. Jeśli informatyk sam zrobi jakiś system, to nie uwzględni elementów prawnych, bo się na nich nie zna. Jeśli dyskusję o konstrukcji systemu zdominuje prawnik, to z ostrożności procesowej prawo będzie aż z nadmiarem respektowane, ale system będzie nieekonomiczny, albo użytkownicy nie będą go lubić, bo będzie brzydki, gdyż zabrakło spojrzenia artysty. Aby osiągnąć sukces, ci różni ludzie muszą się wzajemnie szanować i doceniać swój wkład. To, że ktoś ma inne zdanie, nie jest naruszeniem czyjejś godności i uważaniem, że ten ktoś się do niego źle odnosi, bo go nie podziwia, tylko wkładem w rozwiązanie problemu.
Ale przecież każdy lubi, aby go doceniano, podziwiano i aby jego zdanie było na wierzchu!
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Mamy pracownię i sklep, w którym właścicielka sprzedaje swoje wyroby. Przychodzi klient i mówi – proszę pani, strasznie lubię robić u pani zakupy, pani mi tak świetnie doradza, za każdym razem kiedy coś od pani kupię, to jestem bardzo zadowolony. Oczywiście tej właścicielce robi się ciepło na sercu, bo każdy lubi być chwalony, ale takie słowa do jej biznesu niczego nie wnoszą.
A teraz przychodzi drugi klient, który mówi – wie pani co, to co mi pani ostatnio sprzedała, to jest do niczego, to nie działa, jak powinno, a mogłoby, gdyby było zrobione tak, tamto jest za duże, a tamto za krótkie. Emocjonalna właścicielka robi się czerwona i gula podchodzi jej do gardła – najchętniej walnęłaby takiego klienta czymś twardym. A racjonalna właścicielka, która myśli o biznesie, co mówi? Kochaneńki, powtórz to jeszcze raz, tylko wolniej, a ja będę notować. To są bezcenne myśli innowacyjne, które ja dostaję od ciebie za darmo. Ja na podstawie twoich pomysłów ulepszę swój produkt i będę go sprzedawać więcej i drożej. Dziękuję!
Ten przykład pokazuje problem komunikacji w świetle problemów do rozwiązania. Co jest prawdziwą wartością? Czy to, że ktoś kogoś chwali, czy to, że ktoś wskazuje możliwość lepszego rozwiązania problemu, siłą rzeczy krytykując aktualne rozwiązanie?
A jak Pan Profesor rozumie aktualizację wiedzy?
Żyjemy w świecie, który bardzo szybko się zmienia, a zatem część wiedzy, która jest przydatna dzisiaj, staje się nieprzydatna jutro. Dla przykładu, ja kiedyś opanowałem wiedzę posługiwania się systemem Windows 3.11. I co z tego? Dziś większość ludzi nawet nie wie, że taki system istniał, a ta moja wiedza jest do niczego nieprzydatna. Dlatego trzeba ciągle aktualizować swoją wiedzę według zasady – naucz się, oducz się, naucz się nowego. To jest konieczne, aby nadążyć za rozwojem świata. A czy któraś szkoła oducza cię tego, czego uczy?
Takiej nie spotkałam.
No właśnie. Żadna.
Praca i życie nas uczy tego.
Może tak, ale jednak jest to kwestia podejścia. Ja mówię moim studentom – macie przed sobą 5 lat studiów i potem co najmniej 40 lat pracy. Ja was nie nauczę na całe życie, bo nikt nie wie, jak w tak długim czasie świat się zmieni. Ja was uczę tego, co wiemy dzisiaj i co możemy dzisiaj przewidzieć. To wam na pewno wystarczy na parę lat, a staram się, aby starczyło na jak najdłużej. Ale wy musicie za te parę lat zweryfikować, czy to, czego nauczyliście się dzisiaj, nadal jest aktualne i nadal prowadzi was do sukcesu. Jeśli tak, to kontynuujcie, a jeśli nie, to się tego oduczcie i nauczcie się nowego. Myślicie, że za pięć lat, jak na absolutorium rzucicie birety w górę z okrzykiem radości to skończycie ze szkołą? Otóż nie – wy już nigdy nie wyjdziecie ze szkoły. Dlatego polubcie uczenie się.
***
Prof. dr hab. inż. Wojciech Cellary jest informatykiem, kierownikiem Katedry Technologii Informacyjnych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. W trakcie swojej kariery zawodowej pracował na dziewięciu uczelniach, trzech w kraju i sześciu za granicą, we Francji i Włoszech. Ponadto był profesorem wizytującym w Macao i Portugalii. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się aktualnie na problematyce elektronicznego biznesu, elektronicznej gospodarki opartej na wiedzy, elektronicznej administracji i społeczeństwa informacyjnego. Jest autorem lub współautorem 10 książek, 22 rozdziałów w książkach, 14 redakcji książek i ponad 150 artykułów opublikowanych w czasopismach naukowych i materiałach konferencyjnych oraz wielu artykułów popularnonaukowych i publicystycznych. Był głównym organizatorem 41 naukowych konferencji krajowych i międzynarodowych, a ponadto członkiem komitetów programowych blisko 350 konferencji. Był liderem blisko 100 krajowych i międzynarodowych projektów naukowych i wdrożeniowych finansowanych z kraju i zagranicy. Więcej informacji http://www.kti.ue.poznan.pl/cellary