Jak krótko i dobrze przedstawić swój biznes?

Warto wymyślić i wyćwiczyć formułę krótkiej prezentacji swojego pomysłu lub firmy, by skutecznie zainteresować słuchaczy i zostać zapamiętanym na spotkaniu biznesowym.

Nadchodzi ten moment na spotkaniu przedsiębiorców, kiedy każdy może się krótko przedstawić na forum. Czujesz rosnący stres – zbliża się twoja kolej, słuchaczy jest wielu, a do dyspozycji masz tylko minutę. Choć normalnie o swojej działalności możesz mówić godzinami, teraz czujesz pustkę w głowie.

Aby uniknąć takiej sytuacji, warto wcześniej ułożyć sobie formułę prezentacji firmy, pomysłu, osoby czy projektu, która w krótkim czasie ma skutecznie zainteresować słuchaczy i zapaść im w pamięć. Zastanów się, co i w jaki sposób chcesz powiedzieć i wyćwicz mówienie tej prezentacji, zanim udasz się na spotkanie networkingowe czy konferencję.

Jak to ułożyć?

Masz do dyspozycji niewiele czasu, a do przekazania ważne informacje. Możesz skonstruować swoją wypowiedź zawierającą trzy poniższe punkty. Co ważne, wcale nie musisz zaczynać od przedstawianie siebie i nazwy firmy. Spróbuj przestawić szyk, by zaciekawić, zaintrygować słuchaczy i najpierw:

1. Komunikuj wartość – najważniejsza (i najbardziej rozbudowana) informacja. Jej celem jest pokazanie wartości, jaką wnosisz na rynek – wskazane jest więc używanie języka korzyści, które mogą przejawiać się na różne sposoby, np. jako:

korzyść, którą zazwyczaj odnoszą klienci, np. „sprawiam, że twoja firma będzie lepiej widoczna w sieci” (fotograf, studio reklamy, agencja marketingowa), „zadbamy o bezpieczeństwo twojej rodziny” (ubezpieczenia), „dzięki mnie zyskujesz dodatkowy miesiąc w ciągu roku (np. outsourcing czasochłonnych obowiązków) itp.;

opis ostatniego zlecenia (korzyść dla konkretnego klienta), np. „w zeszłym tygodniu wydrukowaliśmy 300 banerów dla banku Y”. Wymieniając nazwę klienta przy okazji podnosisz swoją wiarygodność, tym mocniej, im bardziej znany klient;

przewaga konkurencyjna, czyli to, co wyróżnia cię na tle konkurencji, np. „zwroty przyjmujemy do pół roku od zakupu”, „jako jedyni dostarczamy produkty do domu przez 24h na dobę”,  „wszystkie nasze produkty są z upraw ekologicznych”;

korzyść merytoryczna, kiedy w trakcie prezentacji dostarczasz jakąś przydatną wiedzę ze swojej branży i jednocześnie budujesz wizerunek eksperta, np. „czy wiecie, że na FB nie warto publikować częściej niż 5 razy w tygodniu, bo algorytm ogranicza pokazywanie użytkownikom kilku postów jednocześnie od tej samej marki?” (ekspert mediów społecznościowych).

Przemyśl dobrze, jakich słów użyjesz, by uatrakcyjnić formę przekazu, która zwiększa zaciekawienie słuchaczy i jednocześnie sprawia, że zostaniesz zapamiętany. W tym celu warto opowiadać różnego rodzaju historie, sięgać po dowcip, anegdotę, wiersz, aforyzm, bajkę, piosenkę, nawiązanie do bieżących wydarzeń. W doborze treści pamiętaj, by unikać tematów, które mogą być kontrowersyjne (polityka, religia, seks).

2. Wezwij do działania – prezentacja, jak każdy przekaz marketingowy, powinien zawierać call-to-action (CTA), czyli wskazanie, co powinien zrobić słuchacz. Pamiętaj o 2 rzeczach:

nie sprzedawaj nic tym, którzy teraz cię słuchają. Klientów szukaj raczej wśród grona osób, których słuchacze znają, więc np. jako fotograf zamiast mówić: „jeżeli potrzebujesz dobrego portretu – jestem do usług”, mów raczej: „jeżeli znasz kogoś, kto na stronie swojej firmy nie ma biznesowego portretu, skontaktuj go ze mną”.

swoje zapotrzebowanie opisuj za pomocą wąskiego lejka sprzedażowego, nawet jeśli twoja grupa docelowa jest bardzo szeroka, np. „poszukuję kontaktu do działów HR korporacji, np. z branży energetycznej; szczególnie szukam kontaktu do Jana Nowaka, dyrektora HR w firmie X, z siedzibą przy ul. Mickiewicza w Warszawie”, albo „poszukuję osób myślących o zakupie mieszkania, najlepiej z przedziału 25-35 lat, z Krakowa. Dzisiaj zależy mi szczególnie na mieszkańcach Nowej Huty.” Tak konkretne zapotrzebowanie sprawi, że w głowach słuchaczy uruchamiają się skojarzenia i nawet jeśli nikt nie zna Jana Nowaka czy osób mieszkających w Nowej Hucie, to rośnie prawdopodobieństwo, że ktoś skojarzy jakieś firmy z branży energetycznej, korporacje z Warszawy, działy HR w innych dużych firmach albo szukających mieszkania z innej dzielnicy Krakowa – i (w obu przypadkach) może okazać się, że to świetni potencjalni klienci.

3. Przedstaw się  –  dopiero teraz powiedz nazwę firmy (przedsięwzięcia, projektu) lub twoje imię, nazwisko i profesję.  Mimo że to wydaje się oczywiste, pamiętaj, żeby tę część mówić głośno i wyraźnie. Jeżeli prowadzisz kilka działalności lub oferujesz wiele usług, warto się tutaj skupić tylko na jednej z nich. W pamięci zebranych zostanie jeden konkret, warto więc stosować się do zasady „im mniej (powiedziane) tym więcej (zapamiętane)”. Żeby zbudować wiarygodność, możesz tu krótko wspomnieć o swoim doświadczeniu lub stażu firmy. Można wzmocnić końcowe wrażenie, np. poprzez chwytliwy slogan. 

Ćwiczenie czyni mistrza

Jak widać dobra prezentacja firmy czy usługi wymaga gruntownego przygotowania, ale dzięki temu możesz nie tylko wzmocnić marketingową komunikację twoich usług, ale też pogłębić świadomość swoich produktów i charakterystyki grup docelowych. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza –  formułę prezentacji ćwicz w różnych sytuacjach i udoskonalaj, by brzmiała swobodnie, pewnie i przekonująco.

Przeczytaj także:

7 sposobów na zarządzanie strumieniem zadań

Zanim zrobisz prezentację

Paweł  Grzesik – trener biznesu, coach, aktor, reżyser. Właściciel firmy szkoleniowej Re-Aktor, pracuje jako trener Wszechnicy Uniwersytetu Jagiellońskiego. Opracował autorską metodę szkoleń technikami teatralnymi Re-Aktor. Odbył wiele kursów trenerskich i warsztatów, m.in. międzynarodowe szkolenia w Anglii, na Malcie i Belgii ukończone tytułem międzynarodowego trenera DBY-N. Realizował szkolenia dla firm m.in. z branży finansowej, doradczej, produkcyjnej, a także dla instytucji kulturalnych. Absolwent Polonistyki na UJ oraz Coachingu w Biznesie na UE w Krakowie.