Dlaczego warto łączyć się w grupy na Facebooku?

Zanim założysz grupę na Facebooku, zastanów się, jaki jest cel tej grupy oraz zaplanuj, w jaki sposób będziesz prowadzić komunikację z członkami grupy. Utworzenie grupy daje jej uczestnikom dodatkowe możliwości wymiany informacji i dyskusji.

Po zachwycie możliwościami Facebooka w zakresie udostępniania treści i pierwszymi subskrypcjami w ilościach przez nas niekontrolowanych (nie ma nigdzie licznika!) dochodzimy do wniosku, że są tematy, które interesują nas bardziej niż inne. Zaczynamy więc subskrybować profile osób czy instytucji, które wyłącznie tymi tematami się zajmują. Często osoby o podobnych lub jednakowych zainteresowaniach, ideach czy celach tworzą grupy. Sami też możemy stworzyć grupę, zapraszając do niej naszych „znajomych”.

Rodzaje grup na Facebooku

Cechą grupy jest jej status nadawany przy założeniu:

  • otwarta (widoczna publicznie, każdy użytkownik Facebooka może do niej dołączyć, a wpisy widoczne są publicznie; można udostępniać wpisy na innych forach i umieszczać linki do innych miejsc),
  • zamknięta (widoczna publicznie, ale dołączenie jest możliwe wyłącznie po dodaniu przez administratora grupy, wpisy są widoczne tylko dla członków; nie można ich udostępniać poza grupą),
  • tajna (niewidoczna publicznie, przyjęcie do niej następuje poprzez dodanie przez administratora, wpisy widoczne są wyłącznie dla członków; nie można ich udostępniać poza grupą).

Grupy służą do zogniskowania tematów wśród zainteresowanych nimi użytkowników Facebooka. Najważniejszą cechą grup jest jej zarządzalność przez administratora – niekoniecznie twórcę grupy: grupę można założyć i się z niej po jakimś czasie usunąć, nadając uprawnienia administratora innej osobie. Jednocześnie tylko administrator może usunąć całą grupę lub jej członków (np. po złamaniu ustalonych zasad funkcjonowania lub po osiągnięciu zakładanego celu). Dlatego też ważne jest, by osoba odpowiedzialna za administrację grupy była osobą świadomą własnych uprawnień – pliki dodawane do grupy, zdjęcia, wątki rozmów, filmy i inne media są bezpowrotnie usuwane wraz z usunięciem grupy. Przy usunięciu użytkownika można wybrać, czy jego wpisy pozostają w grupie, czy wymazujemy wszystkie ślady jego pobytu (ze świadomością, że niektóre dialogi mogą nagle stać się bezsensowne…).

Zarządzanie grupą

W grupie można „przypinać” ważne posty na początku dyskusji – warto więc tam właśnie ustalić zasady postępowania i się ich trzymać. W wielkich grupach zarządzanie nimi jest mrzonką (np. 2000 członków) – wystarczy, że 5% z nich codziennie (o nie!) opublikuje post lub weźmie udział w dyskusji i nikt nie jest w stanie jej przeczytać, czy merytorycznie skomentować. Realna administracja taką grupą jest niemożliwa. Spada również znacznie pierwotna aktywność członków, których postów nikt nie czyta i nie podejmuje dyskusji – zniechęca to do publikowania i stanowi o spadku aktywności tylko do linkowania. Wyjątkiem są tu grupy sprzedażowe i usługowe z danego terenu (np. dzielnicy, gminy) – zawsze ktoś ma coś do sprzedania lub chce coś kupić albo potrzebuje określonej usługi.

Istnieje teoria liczby Dunbara, która określa liczebność grupy na ok. 150 osób jako jeszcze możliwej do zarządzania. Oparta jest na obserwacjach możliwości ludzkiego mózgu ustalonych w czasie ewolucji naszego gatunku. Sprawdza się również w zarządzaniu grupami w mediach społecznościowych.

Na Facebooku każdy profil, fanpejdż czy wydarzenie, ale i każda grupa ma również osobny dedykowany kanał informacji – komunikator Messenger. Jest to najszybsza forma komunikacji grupowej ze względu na aplikację mobilną – smartfon jest dziś powszechny.

Każdy użytkownik korzysta z własnego profilu prywatnego lub firmowego przypisanego do Messengera, choć można korzystać z komunikatora bez posiadania konta na fejsie – jednak nie znamy takiego przypadku.
Z grup tworzonych doraźnie korzystają tysiące internautów – szczególnie w procesie nauczania: od uczniów i nauczycieli szkół podstawowych, przez szkoły średnie i wyższe. Ze względu na brak możliwości łączenia wątków grupy fejsbukowe często są zastępowane przez inne narzędzia pracy grupowej – np. fora.

Przeczytaj także:

Facebook w pigułce

Jak mówić do odbiorców w Internecie?