W końcu komórka jest urządzeniem cyfrowym, którego używa każdy, a w niej: aparat, kamera, dyktafon, telefon i mnóstwo aplikacji komunikacyjnych. Obsługujemy je, więc jesteśmy cyfrowi. Oczywiście w części jest to prawda. Oceniając swoje umiejętności, pamiętajmy jednak o oczekiwaniach rynku, na którym warto posiadać pełen zestaw cech cyfrowego tubylca. A jeśli sami będziemy prowadzić działalność – jakie umiejętności naszych współpracowników byłyby najbardziej pożądane? Spróbujmy jej jakoś określić.
Po pierwsze: umiejętności informatyczne
Każdy dzisiejszy użytkownik urządzeń komputerowych ma takie umiejętności w różnych zakresach – od minimum wymaganego do obsługi sprzętu do biegłego posługiwania się nim od strony technicznej: włączanie, wyłączanie (a więc i usypianie, wprowadzanie w stan czuwania – ze znajomością konsekwencji tych działań), obsługa ekranów dotykowych, drukarek, pamięci, podłączenia i połączenia ze sobą różnych urządzeń, protokołów komunikacyjnych (np. bluetooth, WiFi), instalacji i deinstalacji oprogramowania, znajomości formatów plików danych i ich zastosowania w konkretnych sytuacjach. Mamy również nadzieję na podstawowe umiejętności konfiguracji tych urządzeń. Chcielibyśmy również, żeby pracownik (czego można wymagać również od nas) był samodzielny w bezpiecznym użytkowaniu technologii – czyli znał przynajmniej podstawy i posiadał nawyki zabezpieczające nie tylko sprzęt, ale również dane przed uszkodzeniem. Dziś coraz bardziej zaciera się granica między urządzeniami stacjonarnymi i mobilnymi – wszystkie te umiejętności przypisujemy więc do obu rodzajów urządzeń bez zwracania uwagi na systemy operacyjne.
Do umiejętności informatycznych zaliczamy również wszystkie kompetencje związane z użytkowaniem Internetu: instalacja i obsługa przeglądarek, instalacja mobilnych aplikacji internetowych i określenie kosztów ich użytkowania. Możemy mówić tu również o pobieraniu i wysyłaniu różnych treści z/do Sieci, posługiwaniu się adekwatnymi do sytuacji komunikatorami sieciowymi (tekstowymi, głosowymi, video) oraz wypełnianiu interaktywnych formularzy. Bardzo ważną umiejętnością jest obsługa i zarządzanie własnymi finansami czyli bankowość on-line. Wydaje się, że każdy dziś posiada takie kompetencje – czy jest tak na pewno?
Po drugie: umiejętności informacyjne
Każdy z potencjalnych pracowników, ale i pracodawca, powinien umieć wyszukiwać za pomocą różnorodnych narzędzi informatycznych potrzebne informacje i to nie tylko korzystając z Internetu! Ważną umiejętnością jest wykorzystanie różnorodnych źródeł (włączając w to np. rozmowę telefoniczną!) i ich weryfikację pod kątem wiarygodności (uwaga na fake newsy!) oraz użycie narzędzi informatycznych (różnorodnych programów np. graficznych czy prezentacji) do ich wykorzystania w pracy czy biznesie. Przetworzenie zebranych informacji i zbudowanie z nich własnego, indywidualnego przekazu jest podstawową i oczekiwaną umiejętnością.
Każdy „cyfrowy obywatel” powinien również umieć korzystać z portali i Sieci do komunikacji z urzędami czy samorządami (np. składanie corocznego rozliczenia podatkowego PIT przez Internet) używając własnego profilu zaufanego lub podpisu elektronicznego. Oczywiście, by chronić siebie ale i firmę, w której pracuje, powinien znać podstawy prawa związanego z licencjami i prawem autorskim. Oznacza to bycie świadomym użytkowaniem i technologii, i Sieci.
Po trzecie – i najważniejsze – kompetencje społeczne!
Coraz częściej wspomina się, że kompetencje cyfrowe (informatyczne i informacyjne) nie są oddzielne od realnego życia, gdyż „należą do środowiska cyfrowego”. Cyfrowy świat jest częścią realnego, nie jest nurtem obok, ani oddzielnym bytem, w którym przebywają jego użytkownicy. W Sieci obowiązują dokładnie te same prawa i zasady, co w realnym świecie. Samo uświadomienie tego faktu jest kluczowym elementem stawania się e-obywatelem.
Najbardziej oczekiwaną umiejętnością na rynku są umiejętności komunikacyjne (łatwość nawiązywania kontaktów, umiejętność rozmowy), pracy bez konfliktów i ich rozwiązywanie, podtrzymywania dobrych relacji w zespole i poza nim, współpracy (również z wykorzystaniem narzędzi sieciowych – np. social mediów) oraz efektywności wykonywanych zadań związanych przeważnie z czasem i tempem ich wykonania.
Wszystkie te cechy w dzisiejszym świecie wspomagane są odpowiednio używaną technologią wykorzystywaną przez ludzi posiadających umiejętności cyfrowe. Ich posiadanie jest warunkiem samorozwoju, otrzymania lepszej pracy, rozwoju własnej firmy. Świadomość ciągłego rozwoju technologii jest również przesłanką do ciągłego uczenia się nowych rzeczy i oduczania starych, już zdezaktualizowanych treści. Czasami to jednak one determinują odniesienie sukcesu – uczmy się więc wszystkiego, co potrzebne i pamiętajmy o tym, co dziś wydaje się niepotrzebne: nie wiadomo które z tych umiejętności będą najważniejsze za 30 lat!
Przeczyta także:
Wizerunek i bezpieczeństwo w sieci